Recenzja teledysku Linkin Park - Lost In The Echo

Musiałam napisać o tym teledysku!! Obejrzeć możecie go tutaj. Na początku nie wiedziałam dlaczego do obejrzenia teledysku trzeba 1)być zalogowanym przez facebook'a 2) Wejść na specjalną stronę.

Więc, fabuła teledysku polega na "przemijaniu" każdego z nas. Po obejrzeniu pierwszy raz tego teledysku zdziwiłam się trochę, ponieważ tylko i wyłącznie na samym początku znalazłam zdjęcie Dave'a "Phoenix" Farrell'a (basisty zespołu), Później zespół nie występuje już w ogóle... Pierwszy raz widzę taki teledysk. Dziwiło mnie to na samym początku ale uznałam, że jest to coś innego, właśnie w stylu LP :D
Gorzej było jak obejrzałam teledysk 2 raz Już wiem po co była ta cała strona i facebook. Już wiem o co chodziło w słowach:
-"Dziś na lostinthecho.com swoją premierę będzie miał nasz klip do LOST IN THE CHO. Nie jest to tradycyjne wideo. Jest to bowiem teledysk interaktywny, który ma na celu przenieść Was do świata utworu. Najlepsze doświadczenie ECHO czeka Was na tej stronie.

Proszę, zachęcajcie wszystkich, aby teledysk obejrzeli właśnie tam, a nie w serwisach typu YouTube, czy Vimeo. Te wersje teledysku, które znajdziecie na tego typu stronach będą a) niezatwierdzone przez zespół i b) nie będą one interaktywne (więc w pewnym stopniu będą one pozbawione sensu)." - Mike Shinoda (Wokal, gitara i klawisze zespołu)

Na samym końcu można zobaczyć swoje zdjęcia!! o.O Szok ale do tego właśnie był potrzebny Fb :D
Widać, że chłopcy myślą o fanach!

Teledysk oczywiście na PLUS!